11.03.2021
- Sylwetki znanych i mniej znanych
Ignacy Łukasiewicz – pierwszy nafciarz


„Była to decyzja przesądzająca o jego przyszłości, kierująca go do zawodu, który umożliwił mu zdobycie wiedzy chemicznej, potrzebnej do przyszłych jego wynalazków, odkryć i pionierskich prac o wielkim znaczeniu gospodarczym w skali światowej” – Jan Dębski
Praktyka aptekarska w Łańcucie i Rzeszowie
Od 27 czerwca 1836 roku Ignacy rozpoczął praktykę aptekarską w Łańcucie, w aptece mgr Antoniego Swobody. Po czterech latach przystąpił do egzaminu zawodowego, podczas którego musiał wykazać się znajomością: receptury, odczytywania i objaśniania recept, tłumaczenia farmakopei, a także podstawowych wiadomości z botaniki, farmakognozji, chemii farmaceutycznej, analizy chemicznej prostych związków oraz wiadomości z zakresu praktycznej farmacji i ustawodawstwa. Po zdaniu egzaminu, powrócił do Łańcuta i awansował na pomocnika aptekarskiego, nazywanego też asystentem lub podaptekarzem. Pracował u Antoniego Swobody jeszcze przez czternaście miesięcy. Następnie, 6 października 1841 roku objął posadę w aptece obwodowej mgr Edwarda Hubla w Rzeszowie.
Osobowość Ignacego
W życiu osobistym był skryty, małomówny, uparty i bardzo pracowity. Miał trudny do współżycia charakter, ale jednocześnie łatwo zżywał się z przyjaciółmi. W stosunku do kolegów był sympatyczny i życzliwy.
Więzienie
Ignacy Łukasiewicz zaangażował się w patriotyczny ruch spiskowy przeciw zaborcom. Wiosną 1845 roku został zaprzysiężony jako agent Edwarda Dembowskiego, który był organizatorem powstania krakowskiego. Niestety, 19 lutego 1846 roku Łukasiewicz został aresztowany pod zarzutem kierowania przygotowaniami do wybuchu powstania w rejonie rzeszowskim. Po wielu miesiącach przesłuchiwań w rzeszowskim więzieniu, 8 maja 1847 roku został przeniesiony do więzienia „karmelitańskiego” we Lwowie. Dnia 27 grudnia 1847 roku wypuszczono Łukasiewicza na wolność, lecz z obowiązkiem stałego zamieszkania we Lwowie. Musiał meldować się w sądzie na każde wezwanie, a jednocześnie pozostawał pod nadzorem policyjnym. Przez Sąd Karny we Lwowie został określony jako „niebezpieczny osobnik na przyszłość”.
Apteka „Pod Złotą Gwiazdą”
Po opuszczeniu więzienia, 15 sierpnia 1848 roku Łukasiewicz podjął pracę w aptece „Pod Złotą Gwiazdą”, która należała do magistra farmacji Piotra Mikolascha. Była to najlepsza lwowska apteka i jedna z czołowych w całej Galicji. Posiadała dobrze rozbudowane zaplecze laboratoryjne, gdzie przeprowadzano prace o szerokim zakresie, od czysto farmaceutycznych po skomplikowane analizy chemiczne dla celów gospodarczych.
W 1850 roku Łukasiewicz rozpoczął pisanie kompendium recept, metod analitycznych oraz przepisów preparatyki farmaceutycznej. Jest to 274-stronicowy zeszyt zatytułowany „Manuscript”, ułożony alfabetycznie, według początkowych liter poszczególnych przepisów.
Dzięki wstawiennictwu Mikolascha, Łukasiewicz w 1850 roku otrzymał zezwolenie władz na studia na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, przy którym funkcjonowało dwuletnie studium farmaceutyczne. Kurs uprawniający do egzaminu magisterskiego w przypadku farmacji obejmował zoologię, botanikę, naukę o skałach, mineralogię, petrografię, fizykę doświadczalną, niektóre działy fizyki ogólnej (elektryczność i magnetyczność), chemię ogólną, chemię farmaceutyczną organiczną i nieorganiczną oraz chemię sądową i farmakognozję. W ciągu pierwszego roku studiów Ignacy zaliczył większość przedmiotów z całego programu. Jednocześnie pracował w fabryce ałunu barona Fryderyka Wertenholza pod Krakowem. Łukasiewicz studiował w Krakowie trzy semestry, a ostatni na uniwersytecie wiedeńskim. Dnia 30 lipca 1852 roku otrzymał dyplom magistra farmacji.
Praca magisterska Ignacego Łukasiewicza nosiła tytuł „Baryta et Anilium”.
Wynalezienie nafty
Po zakończeniu studiów, Ignacy powrócił do Lwowa i kontynuował pracę w aptece „Pod Złotą Gwiazdą”. Oprócz codziennych obowiązków aptekarza, prowadził laboratorium chemiczno-farmaceutyczne, które zaopatrywało mniejsze apteki w różne wyroby. Łukasiewicz razem z magistrem farmacji Janem Zehem rozpoczął badania nad ropą naftową. Uzyskali olej skalny, który mógł konkurować z bardzo drogim, sprowadzanym z Włoch produktem aptecznym „Oleum Petrae album” używanym jako lek na różne dolegliwości. Mieszkańcy Podkarpacia znali już ropę naftową, którą używali jako lek w przypadkach odmrożeń, przeciw świerzbowi, w reumatyzmie oraz wewnętrznie jako środek przeciwrobaczy. Najczęściej używali jej jednak jako mazi do smarowania wozów, stosowali do konserwacji drewna i metali, sporządzali pochodnie i stosowali jako paliwo w kagankach.
Łukasiewicz wpadł na pomysł, aby wykorzystać właściwości ropy naftowej do celów oświetleniowych. Do prac badawczych przystąpił wspólnie z Janem Zehem. Eksperymenty z ropą często kończyły się pożarami i eksplozjami. W końcu po licznych próbach aptekarzom udało się oczyścić surowiec. Łukasiewicz i Zeh uzyskali w temperaturze 250 stopni Celsjusza preparat pozbawiony lekkich frakcji, takich jak benzyna. Ponadto oddzielili go od ciężkich węglowodorów, takich jak oleje techniczne, asfalty i inne. Dzięki temu nafta dawała jasny płomień i nie pozostawiała zbyt wiele sadzy
Kolejnym krokiem do komercjalizacji oczyszczonej nafty było skonstruowanie specjalnego rodzaju lampy. Zachowały się dwie relacje o powstaniu pierwszej lampy, w której ropa naftowa mogła się bezpiecznie palić i oddawać światło. Jan Zeh w swoich wspomnieniach całkowicie pominął Łukasiewicza, a jako pierwszego wytwórcę lampy wymienił lwowskiego blacharza Adama Bratkowskiego. Z kolei zdaniem ówczesnego autora i dziennikarza Władysława Anczyca, Adam Bratkowski wykonał lampę według projektu Łukasiewicza.
Po raz pierwszy zapłonęła ona w aptece Mikolascha w marcu 1853 roku. W nocy 31 lipca 1853 roku w lwowskim szpitalu przy świetle lamp naftowych, chirurg Zaorski zoperował Władysława Choleckiego, ratując mu tym samym życie. Dzień ten uznawany jest za początek światowego przemysłu naftowego.
31 lipca 1853 roku, po raz pierwszy lampa naftowa Łukasiewicza zapłonęła w miejscu publicznym, w szpitalu lwowskim podczas nocnej operacji chirurgicznej.
Od wynalazcy do nafciarza
Szpital lwowski zakupił od spółki Mikolasch-Łukasiewicz-Zeh 500 kg nafty, a tym samym dokonał pierwszej transakcji naftowej na świecie. Ignacy Łukasiewicz i Jan Zeh zgłosili swój wynalazek w Austriackim Urzędzie Patentowym w Wiedniu. Dokument z 2 grudnia1853 roku wyjaśniał, że ich wynalazkiem była „ropa naftowa tak na drodze chemicznej oczyszczona, że nadaje się do bezpośredniego użycia dla celów technicznych”. Dzięki temu otrzymali wspólny patent na 2 lata. Wkrótce Ignacy Łukasiewicz zdecydował się na samodzielną pracę bliżej miejsc roponośnych, dlatego pod koniec 1853 roku przeniósł się do Gorlic. Początkowo pracował w aptece u mgra Jana Tomaniewicza, a pod koniec 1854 roku objął ją w dzierżawę. Na zapleczu swojej apteki, zainstalował prymitywny kocioł i prowadził eksperymenty nad destylacją ropy. Na przełomie 1853 i 1854 roku zabłysła w Gorlicach pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. Oświetlała ona kapliczkę z Chrystusem Frasobliwym, umieszczoną na skrzyżowaniu dróg do Sękowej i Wysowej, obecnie przy zbiegu ul. Węgierskiej z ul. Kościuszki.
Początki przemysłu naftowego
W 1854 roku Ignacy Łukasiewicz spotkał się z Tytusem Trzecieskim, właścicielem Polanki, obecnie dzielnicy Krosna. Tytus Trzecieski przywiózł do Gorlic dzbany pełne ropy naftowej, która wyciekała z jego ziemi. Wszyscy biografowie Łukasiewicza przytaczają słowa, jakie wypowiedział na ten widok: „Przywozisz ze sobą miliony (…) – ten płyn to przyszłe bogactwo kraju, to dobrobyt i pomyślność jego mieszkańców, to nowe źródło zarobku dla biednego ludu i nowa gałąź przemysłu, która obfite wyda owoce”. Jeszcze w 1854 roku Łukasiewicz i Trzecieski wspólnie rozpoczęli prace górniczo-poszukiwawcze w Bóbrce, gdzie występowały naturalne wycieki ropy i gazu. Trzecim partnerem Łukasiewicza i Trzecieskiego był Karol Klobassa, który wyraził zgodę na eksploatację swoich gruntów w lesie w Bóbrce. Były to zaczątki polskiego przemysłu naftowego na Podkarpaciu.
Pierwszym szybem naftowym zbudowanym w 1854 roku w Bóbrce był słynny „Franek”. Dla porównania, pierwszy szyb naftowy w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej powstał w Pensylwanii pięć lat później, w 1859 roku. Szybka ekspansja nowej technologii była możliwa dzięki temu, że „ani Łukasiewicz, ani Zeh nie robili tajemnicy z wynalazku z ciężkim trudem i kosztem zdobytego”.
„Dla utrwalenia pamięci założonej kopalni oleyu skalnego w Bóbrce w r. 1854 – Ignacy Łukasiewicz” – głosi napis na obelisku postawionym w Bóbrce przez samego Łukasiewicza
Zwiększające się wydobycie ropy zrodziło konieczność uruchomienia nowej destylarni, która powstała w 1856 roku w Ulaszowicach. Pierwsza partia nafty (około 15 tysięcy kg) oraz smary mineralne zastały zakupione przez Północną Kolej Austriacką.
Spółka naftowa Trzecieski-Łukasiewicz-Klobassa
W 1857 roku Łukasiewicz przeprowadził się do Jasła, gdzie wydzierżawił aptekę od spadkobierców Józefa Palcha. Dalsze prace nad rozgatunkowaniem ropy oraz uzyskaniem lepszego destylatu Łukasiewicz prowadził w aptece i destylarni. Już wtedy produkował dwa gatunki nafty: cięższy tzw. olej solarowy oraz lżejszy olej fotogenowy.
Pod koniec 1858 roku sprzedał aptekę gorlicką i wygrał konkurs na otwarcie apteki powiatowej w Brzostku. Aptekę prowadził bardzo krótko, bo tylko do 1 września 1859 roku. Następnie w Jaśle prowadził ożywioną działalność farmaceutyczną. Łukasiewicz na krótko związał się spółką z braćmi Zielińskimi, właścicielami Klęczan. Rafineria w Klęczanach działała bardzo prężnie, a produkty wysyłała do Budapesztu, Wiednia, Pragi i Berlina. Spółka z braćmi Zielińskimi rozpadła się ze względu na różnice w poglądach, ponieważ Łukasiewicz chciał swym wynalazkiem służyć ludzkości, a nie na nim zarabiać. W 1861 roku rodzina Łukasiewiczów zamieszkała w Polance u swojego przyjaciela Tytusa Trzecieskiego. W tym miejscu założył kolejną rafinerię, której pracę szczególnie nadzorował (rafineria w Polance spłonęła w 1864 roku).
Ignacy Łukasiewicz ożenił się 20 kwietnia 1857 roku, z Honoratą Stacherską, swoją siostrzenicą. W tym celu uzyskał zgodę Rządu Krajowego oraz dyspensę papieską.
Dużą rolę dla spółki naftowej Trzecieski-Łukasiewicz-Klobassai całego przemysłu naftowego odegrał szyb „Wojciech”, wykopany 23 kwietnia 1861 roku. Został on wywiercony innowacyjną metodą za pomocą ręcznego świdra, a jego wiercenie trwało dwa tygodnie. Dzięki temu wydarzeniu umocniła się spółka naftowa do eksploatacji i sprzedaży ropy naftowej oraz jej produktów. Do tej spółki Tytus Trzecieski i Karol Klobassa wnieśli roponośne tereny oraz kapitał, a Ignacy Łukasiewicz swoją wiedzę i ciężką pracę. Ignacy objął również kierownictwo kopalni w Bóbrce oraz w rafinerii w Polance. Była to niepisana spółka, opierająca się na całkowitym wzajemnym zaufaniu. Należy podkreślić, że ich spółka była pierwszym na świecie towarzystwem naftowym, a Ignacy Łukasiewicz był jej pełnomocnikiem i dyrektorem. Według wielu relacji kopalnia w Bóbrce wyróżniała się swym poziomem wśród innych, a nawet była uznawana za najlepszą w całej Galicji.
Szybom nadawano imiona świętych, w których dniu ukazała się ropa.
Dzięki zyskom ze spółki, Łukasiewicza było stać, aby w 1864 roku odkupić od hr. Napoleona Bobrowskiego (teścia Karola Klobassy), wieś Chorkówkę i przyległy folwark Leśniówkę. W Chorkówce wybudował dworek, w którym zamieszkał z żoną w 1865 roku.
Kupno Chorkówki pozwoliło mu wejść do sfery ziemiańskiej i rozpocząć wiejski żywot. Małżeństwo Łukasiewiczów było bardzo udane. W ich domu schronienie znajdowali emigranci oraz byli uczestnicy powstania styczniowego, których Łukasiewicz jako patriota wspomagał. Po stracie dziecka w 1859 roku, Łukasiewiczowie wzięli na wychowanie Walentynę Antoniewiczównę – córkę pierwszego nauczyciela Ignacego w Zadusznikach.
Łukasiewicz jako pracodawca
Łukasiewicz wybudował w Chorkówce na bazie starego browaru okazałą i bezpieczniejszą rafinerię, która przez długie lata była największą w Galicji. Było to możliwe, ponieważ Chorkówka była lepiej zlokalizowana niż Bóbrka, przy gościńcu z Krosna do Żmigrodu. W tym czasie Ignacy był już uznanym autorytetem na arenie międzynarodowej i twórcą „rafinacyjnej szkoły łukasiewiczowskiej”. Prace Łukasiewicza nad adaptacją do przeróbki ropy naftowej znanej dawniej rafinacji kwasowo-ługowej wyprzedziły osiągnięcia innych ówczesnych specjalistów. W1868 roku Łukasiewicz zrezygnował z uczestnictwa w spółce, jednak nadal pozostał dyrektorem kopalni. Co ciekawe skupował on surowiec od byłych wspólników, płacąc im ceny wyższe niż inni. Od tego momentu Łukasiewicz stał się samodzielnym przemysłowcem.
Ignacy Łukasiewicz był szefem surowym, ale sprawiedliwym i hojnym. Dbał o to, aby zminimalizować ryzyko wypadków, dlatego wprowadził bezwzględny zakaz picia alkoholu wśród pracowników kopalni. Wprowadził w swoich kopalniach dodatek „za pracę w trudnych warunkach” dla górników pracujących przy skomplikowanych odwiertach, a także dodatek „motywacyjny”, który otrzymywali pracownicy wywiercający najszerszy otwór. W 1866 roku w kopalni w Bóbrce założył pierwszą tak zwaną „Kasę Bracką”, pierwowzór dzisiejszej ubezpieczalni. Filantropia Łukasiewicza sprawiła, że powszechnie nazywano go „ojcem Ignacym”. Zorganizował kasy gminne, które udzielały krótkoterminowych bezprocentowych pożyczek, spłacanych w ratach tygodniowych. W miejscowościach, gdzie powstawały kopalnie budował szkoły i na własny koszt zatrudniał nauczycieli. Szczególną sławę zyskała szkoła koronkarstwa założona dla dziewcząt z Chorkówki. Za działalność charytatywną papież Pius IX w 1873 roku przyznał Łukasiewiczowi tytuł Szambelana Papieskiego (cameriere di cappa e spada) nadawanego wielkim filantropom oraz odznaczył Orderem Świętego Grzegorza, który był najwyższym odznaczeniem dla osób świeckich za działalność na rzecz Kościoła.
Krajowe Towarzystwo Naftowe dla Opieki
i Rozwoju Przemysłu i Górnictwa Naftowego w Galicji
Na wystawie w Wiedniu w 1873 roku, Międzynarodowa Komisja przyznała Łukasiewiczowi medal zasługi za naftę i asfalt oraz dyplom uznania za zasługi dla przemysłu naftowego. W 1874 roku utworzył kolejną spółkę z Karolem Klobassą, Feliksem Stokowskim i Mikołajem Fedorowiczem, budując w Ropie koło Gorlic nową destylarnię. W 1877 roku we Lwowie odbył się pierwszy kongres naftowy pod przewodnictwem Ignacego Łukasiewicza. W wyniku obrad powstało Krajowe Towarzystwo Naftowe dla Opieki i Rozwoju Przemysłu i Górnictwa Naftowego w Galicji z siedzibą w Gorlicach, które otrzymało zatwierdzenie statutu 8 czerwca 1879 roku. Pierwszym prezesem tego Towarzystwa został Łukasiewicza. Dwa lata później organizacja zmieniła nazwę na Krajowe Towarzystwo Naftowe (KTN). KTN było rzecznikiem i organizatorem różnorodnych działań, które miały na celu przeobrażenie górnictwa naftowego w nowoczesną gałąź produkcji w Galicji.
Kres życia
Ignacy Łukasiewicz zmarł 7 stycznia 1882 roku na ostre zapalenie płuc. W „Gazecie Narodowej” ukazał się nekrolog, w którym napisano: „Uszczęśliwiać i do dobrego prowadzić drugich – było głównym warunkiem szczęścia dla niego. Setki, może tysiące tych, co doznali od niego osobistych dobrodziejstw, zachowają go do końca życia we wdzięcznym wspomnieniu. Zasłużył on jednak na to, ażeby cały naród zaliczył jego imię do rzędu najlepszych, najszlachetniejszych synów swoich”.
Pogrzeb Łukasiewicza stał się spontaniczną manifestacją, w której wzięli udział solidarnie Polacy, Ukraińcy i Żydzi, w sumie 4000 chłopów i robotników. W czasie uroczystości przemawiał August Gorayski – poseł i bliski współpracownik Łukasiewicza, który podsumował jego życie tymi słowami:
„Wielu było świetniejszych, głośniejszych ludzi od niego, ale o cnotliwszego trudno. Ktoś powiedział, że Bóg najprostszymi środkami największe rzeczy objawia, temu też prostemu człowiekowi dane było zostać twórcą wielkiego wynalazku oświetlenia naftowego. Z obowiązku narodowego zaszczytu tego wydrzeć sobie nie pozwolimy, bo z góry przewidzieć można, iż nam go zechcą zaprzeczać, z obowiązku narodowego winniśmy uczcić trwale nazwisko wynalazcy i przekazać potomności jego zasługi”. – August Gorayski, Poseł
Ciało Łukasiewicza zostało złożone do grobu na przykościelnym cmentarzu w Zręcinie.
W 1883 roku, rok po śmierci Ignacego Łukasiewicza na Ziemiach Polskich wydobywano 51 tysięcy ton ropy naftowej rocznie. Byliśmy wówczas trzecią, po Stanach Zjednoczonych i Rosji potęgą naftową świata.
Dla upamiętnienia postaci Ignacego Łukasiewicza, największe znaczenie odgrywa Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce, posiadające w swych zbiorach cenne pamiątki po pierwszym polskim nafciarzu.
Bibliografia:
- Bonusiak W., Szejk z Galicji. Ignacy Łukasiewicz 1822-1882, Wydawnictwo LIBRA, Rzeszów 2007.
- Bonusiak W., Życie i działalność Ignacego Łukasiewicza, Rzeszów 1985.
- Brzozowski S., Ignacy Łukasiewicz, Interpress, Warszawa 1974.
- Buszko J., Jasło i region jasielski w dobie autonomicznej (1860 – 1914), [w:] Studia z dziejów Jasła i powiatu jasielskiego, J. Garbacik (red.), Kraków 1964.
- Dębski J., Ignacy Łukasiewicz, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1955.
- Franaszek P., Działania Krajowego Towarzystwa Naftowego na rzecz postępu w przemyśle naftowym Galicji na przełomie XIX i XX w., „UR Journal of Humanities and Social Sciences” nr 3(12)/2019.
- Ginalska T., Podkarpacie pachnie ropą, Krosno 1999.
- Hap W., Lwowskimi śladami Łukasiewicza, Region Jasielski. – 2002, nr 3, s. 10
- Hap W., Ojciec Ignacy, Obiektyw Jasielski, nr 10 i 11, 2003.
- Laskowski A., Związki Ignacego Łukasiewicza z Jasłem, [w:] Rozwój turystyki industrialnej. Promocja karpacko-galicyjskiego szlaku naftowego. Materiały pokonferencyjne, Jasło 2007.
- Mierzecki R., Przemysł naftowy w Polsce w XIX i XX wieku, „Analecta” 8/2(16), 1999.
- Pabis T., Szlakiem jasielskich naftowców, Libusza – Tuchów 1998.
- Przyrowski Z., Światło z ziemi, Nasza Księgarnia, Warszawa 1973.
- Sikora J., Ignacy Łukasiewicz, Wydawnictwo „Śląsk”, Katowice 1978.
- Sozański J. Z., Ignacy Łukasiewicz 1822-1882. Życie, dzieło i pamięć, Wydawnictwo Tekst Sp. z o. o., Gorlice – Bóbrka – Krosno 2004.
- Sozański J. (red.), Bóbrka – naftowe dziedzictwo, Krosno 1996.
- Szukała M., Ignacy Łukasiewicz: romantyczny pionier nowoczesności, „Polskie osiągnięcia naukowo-techniczne”, Mówią Wieki nr 7/2017 (690).
- Ślawski T., Ignacy Łukasiewicz w Gorlicach, Studia i Materiały Muzeum Okręgowego w Krośnie, Krosno 1985.
- Tamanek L., Ignacy Łukasiewicz. Twórca przemysłu naftowego w Polsce. Wielki inicjator – wielki jałmużnik, [w:] W 75-tą rocznicę zapalenia pierwszej lampy naftowej, Druk. Tow. Św. Michała Archanioła, Komitet Uczczenia Pamięci Ignacego Łukasiewicza, Miejsce Piastowe 1928.
- Wilga S., Ignacy Łukasiewicz, P.U.W. „Roksana” Sp. z o. o., Krosno 2005.
- Wolwowicz R. (red.), Historia polskiego przemysłu naftowego, Brzozów – Kraków 1994.